Gniazdo gołębi na balkonie – co robić?

Co zrobić, gdy na balkonie zrobiły gniazdo gołębie, a spółdzielnia mieszkaniowa próbuje wymusić jego (bezprawne!) usunięcie? Często nas o to pytacie. Gołąbie miejskie są pod ochroną i nikt nie ma prawa ich zabijać lub niszczyć ich czynnych gniazd.

Gotowe pismo do spółdzielni mieszkaniowej

Poniżej wklejamy treść pisma jakie ostatnio pisaliśmy w tej sprawie do jednej ze spółdzielni. Możecie korzystać do woli i kopiować treść do swoich pism do spółdzielni:

„Dotyczy lęgów gołębi na balkonie.

Gołębie miejskie Columba livia f. urbana są potomkami gołębia skalnego Columba livia. Naturalnym siedliskiem tego gatunku są skały. Gatunek ten zasiedlił środowisko miejskie, ponieważ ludzkie budowle są dla niego odpowiednikiem naturalnych skał. Gołębie miejskie, potomkowie gołębia skalnego, traktują strychy budynków jak jaskinie, parapety i balkony jak półki i nisze skalne. Miasto i budynki, czyli „sztuczne skały”, to obecnie naturalne środowisko tego gatunku, dzikiego, ale żyjącego w pobliżu człowieka. Zasiedlanie balkonów, strychów czy parapetów przez gołębie miejskie nie jest wynikiem celowego działania ludzi, ale naturalnym zachowaniem tych dzikich ptaków.

Gołąb miejski jest pod ochroną gatunkową (Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt (Dz.U. 2016, poz. 2183)), co oznacza, że nie można w żaden sposób szkodzić osobnikom tego gatunku, nie tylko nie wolno ich zabijać, ale także nie wolno przenosić ani usuwać gniazd (chyba, że są puste), piskląt, jaj.

Przeniesienie gniazda z jajami lub pisklętami można uznać za równoznaczne z zabiciem piskląt lub zniszczeniem jaj, ponieważ gniazdo zostałoby porzucone przez dorosłe ptaki a ich potomstwo zginęłoby bez opieki rodziców. Jeżeli gołębie miejskie zagnieżdżą się np. na balkonie, to prawo obowiązujące na terytorium Polski nie pozwala nikomu i w żaden sposób ingerować w taką sytuację. Jedynym wyjściem jest przeczekanie do końca lęgu, aż młode dorosną, staną się tak duże jak ich rodzice i samodzielnie opuszczą gniazdo. Jakiekolwiek ingerencje w lęgi gołębi są łamaniem prawa, jeżeli prowadzone są bez pisemnej zgody Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na odstępstwa od zakazów obowiązujących wobec gatunków chronionych.” .

Więcej o gołębiach i ich lęgach

Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o gołębiach i ich lęgach, zachęcamy do przeczytania dwóch tekstów, które powstały na podstawie doświadczeń pewnej rodziny ludzi z rodzinką gołębi, która zamieszkała na balkonie tych pierwszych. Rodzice z rodziny Homo sapiens zgłosili się do STOPu z prośbą o pomoc, pełni obaw przed gołębiami. Gdy zrozumieli, że gołębie nie stanowią dla nich żadnego zagrożenia uspokoili się i zaczęli je obserwować wspólnie ze swoją córeczką. Okazało się, że gołębie to ciekawe zwierzęta i troskliwi rodzice, a małe gołąbki to urocze i zabawne, żółte „kurczaczki”. Teksty te znajdziecie na naszej stronie (klikając w ich tytuły): Dziennik z życia gołębich piskląt oraz Wywiad z panią ornitolog (przeprowadzony przez dziewczynkę obserwującą gołębie na balkonie).

Jeżeli chcecie pomóc ptakom, to udostępnijcie na Facebooku wpis o tym, jak ochronić gołębie na balkonie (klikając w niebieski tekst).


Tekst: Dorota Zielińska

Fot.: Agnieszka Plater-Zyberk

...................................................................
Jeśli uważasz, że działalność Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków jest cenna i warta wsparcia, Wpłać darowiznę!