Jak robić opinie ornitologiczne dotyczące budynków

Co to jest opinia ornitologiczna i co powinna zawierać?

Opinia ornitologiczna to dokument, który stwierdza obecność lub brak ptaków na jakimś obiekcie (budynku), w jakimś konkretnym czasie. Aspekt czasu jest tutaj ważny i wart podkreślenia. W różnych okresach roku oraz w różnych latach sytuacja ptaków na danym obiekcie zmienia się, pojawiają się nowe gatunki, stare gniazda są opuszczane itd.. Dlatego opinia ornitologiczna opisuje stan awifauny w takim okresie, w jakim były prowadzone obserwacje, na podstawie których napisano opinię. Poza stwierdzeniem liczby ptaków, ich gatunków oraz statusu (np. lęgowości, ochrony gatunkowej) a także umiejscowienia gniazd, opinia ornitologiczna powinna zawierać zalecenia dotyczące ochrony ptaków na danym obiekcie. Zalecenia takie wynikają z wiedzy ornitologicznej oraz przepisów prawa. Wyciąg z przepisów prawa chroniącego ptaki można znaleźć tutaj.

ocieplenia

Kiedy opinia ornitologiczna jest potrzebna i po co się ją wykonuje?

Opinię ornitologiczną wykonuje się, aby chronić ptaki, na które może mieć wpływ dana inwestycja (np. remont budynku). Opinia powinna umożliwić inwestorowi i wykonawcy takie zaplanowanie prac na budynku,żeby były dla ptaków nieszkodliwe, zgodne z prawem chroniącym ptaki. Dlatego opinia musi być wykonana PRZED ROZPOCZĘCIEM PRAC na budynku, a nie w trakcie – inaczej jej wykonanie mniej lub bardziej mija się z celem. Jeżeli opinia jest wykonywana w trakcie prowadzonych prac, to musi się w niej znaleźć informacja, że prace zostały rozpoczęte przed wykonaniem opinii. Ornitolog musi napisać, że nie jest w stanie stwierdzić, czy przed wykonaniem przez niego pierwszych obserwacji żadne ptaki nie ucierpiały podczas prowadzonych na budynku prac. Brak takiej informacji świadczy o nierzetelności lub nieuczciwości wykonawcy opinii, który najwyraźniej zapomniał czemu opinia ma służyć.

Ornitolodzy są proszeni o wykonanie opinii zazwyczaj w dwóch przypadkach. Najczęściej wtedy, kiedy opinii wymaga organ wydający pozwolenie na przeprowadzenie jakiejś inwestycji (zazwyczaj remontu budynku, ale czasem także rozbiórki itp.). Czasami opinię zamawiają z własnej inicjatywy inwestor lub wykonawca prac, które będą się odbywały na budynku. Niestety zazwyczaj jest to wynik tego, że kiedyś mieli już kłopoty z powodu naruszenia przepisów prawa chroniącego ptaki. Niemal nie zdarza się, że inwestor lub wykonawca chcą mieć opinię ornitologiczną po prostu dlatego, żeby chronić ptaki. W ciągu kilku lat wykonywania dziesiątek opinii ornitologicznych przez ornitologów STOPu może 2 razy zdarzyło się, że inwestor chciał uzyskać opinię ornitologiczną po prostu dlatego, że naprawdę i z własnej inicjatywy chciał chronić ptaki w czasie remontu budynku.

Kto może wykonać opinię ornitologiczną?

Opinię ornitologiczną może wykonać ornitolog, osoba mająca dużą wiedzę o ptakach. Jeżeli opinia ornitologiczna ma dotyczyć budynku, to powinna ją wykonać osoba, która miała już do czynienia z ptakami gnieżdżącymi się w budynkach. Niestety doświadczenie ornitologów ze STOPu pokazuje, że wykonywanie pracy czy badań związanych z przyrodą, a nawet awifauną, nie jest jednoznaczne z posiadaniem wystarczających kwalifikacji do wykrycia miejsc gniazdowania ptaków na budynku. Wielokrotnie zdarzało nam się tłumaczyć zaskoczonemu wykonawcy opinii ornitologicznej, posiadaczowi tytułu doktora, pracownikowi naukowemu wyższej uczelni lub wydziału ochrony środowiska, że np. jerzyki potrafią się gnieździć w szczelinach pomiędzy rurą spustową a dachem, że obserwuje się je wieczorem itd.. Niestety ci wykonawcy opinii notorycznie gniazdowania jerzyków nie zauważali. Jeżeli nie kierowała nimi zła wola, to niestety nierzetelność i brak kompetencji.

Jeśli zleceniodawca chce otrzymać rzetelnie wykonaną opinię, która będzie poważnie potraktowana w urzędach, czy np. Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, powinien zwrócić się o wykonanie opinii do organizacji, której celem statutowym jest ochrona ptaków. Jeżeli osoba chcąca zlecić wykonanie opinii ma trudności ze znalezieniem wykonawcy, powinna zasięgnąć informacji w RDOŚ lub organizacji pozarządowej zajmującej się ochroną ptaków. Instytucje i organizacje zajmujące się ochroną przyrody powinny pomóc znaleźć ornitologa, który może wykonać opinię.

Jak się robi opinie ornitologiczne?

Ornitolog , który ma wykonać opinię ornitologiczną powinien wiedzieć czemu ma służyć opinia i jakiego typu prace mają być prowadzone na opiniowanym budynku. Bardzo ważne jest też, żeby ornitolog dowiedział się od zleceniodawcy KIEDY mają się zacząć i zakończyć te prace.

Opinie sporządza się na podstawie obserwacji. Najlepiej wykonać pierwsze obserwacje na długo przed planowanym remontem budynku. Idealnie jest przeprowadzić je w sezonie lęgowym poprzedzającym prace na budynku. Może to znacznie ułatwić zaplanowanie prac dotyczących budynku. Ornitolog stwierdzając ptaki na budynku w sezonie lęgowym poprzedzającym remont i znając typowe terminy lęgów poszczególnych gatunków, może pomóc inwestorowi opracować plan remontu na przyszły rok. Należy założyć, że ptaki w tych samych miejscach będą najprawdopodobniej także w kolejnym roku (np. w stropodachu, szczelinach elewacji itd). Jeżeli np. w szczelinach między wielkimi płytami są jerzyki, to ornitolog może podać inwestorowi cenną dla niego informację, że remont elewacji budynku powinien ominąć okres od ostatnich dni kwietnia do końca sierpnia. W przypadku zaś planowania przeprowadzenia remontu przed przylotem jerzyków inwestor powinien przed ich pojawieniem się zakończyć także kompensację przyrodniczą, czyli wieszanie dla nich budek lęgowych. Podanie inwestorowi, rok przed remontem, informacji o możliwych ograniczeniach prac, jakie wynikną z konieczności ochrony ptaków, może pomóc mu optymalnie zaplanować prace na budynku. Niestety nie zawsze jest to możliwe, bo opinie ornitologiczne czasem są zamawiane przez osoby planujące remont budynku na zaledwie kilka dni przed wprowadzeniem wykonawcy na budynek.

Prowadzenie obserwacji na długo przed remontem budynku jest bardzo pożądane, ale wykonanie obserwacji tuż przed remontem jest po prostu niezbędne. Tylko obserwacje tuż przed rozpoczęciem prac na budynku dadzą dokładny obraz zasiedlenia budynku przez ptaki i umożliwią opracowanie takich zaleceń, które pozwolą te ptaki ochronić.

Zalecenia zawarte w opinii muszą wynikać z wiedzy o ptakach oraz przepisów prawa obowiązującego w Polsce. Opinia powinna pomóc inwestorowi i wykonawcy przeprowadzić prace na budynku w taki sposób, aby były zgodne z prawem i nieszkodliwe dla przyrody (ptaków).

Jak prowadzić obserwacje?

Nawet doświadczony ornitolog może nie zauważyć wszystkich ptaków gnieżdżących się na budynku, jeśli nie wykona wystarczającej liczby obserwacji w odpowiednim czasie. Żeby zminimalizować ryzyko błędu należy budynek obserwować niedługo przed remontem, kilka razy.

Jeżeli budynek posiada strych, do którego ptaki mogą mieć dostęp przez okienka lub otwory wentylacyjne, to należy wejść na strych i sprawdzić, czy nie gnieżdżą się tam ptaki. Zazwyczaj na strychach gnieżdżą się gołębie miejskie. Wielu ornitologów nie wie, że są to ptaki objęte ścisłą ochroną gatunkową.

Jeżeli w budynku jest stropodach, do którego można wejść, to również powinno się wykonać taką kontrolę (z latarką!). Jednak kontrola wnętrza stropodachu powinna być poprzedzona obserwacjami budynku z zewnątrz. Jeżeli stropodach jest już licznie zasiedlony przez ptaki, to można to stwierdzić obserwując budynek z zewnątrz. Wtedy nie należy już do stropodachu wchodzić, bo może to być szkodliwe dla ptaków gnieżdżących się w nim.

Obserwacje każdego fragmentu budynku, który można objąć wzrokiem na raz, powinny każdorazowo trwać nie mniej niż godzinę. Należy pamiętać o tym, że niezaobserwowanie ptaków nie oznacza, że ich na budynku nie ma. W różnych momentach okresu lęgowego ptaki różnie się zachowują, bywają bardzo skryte (np. podczas wysiadywania jaj, upału, złej pogody itd.). Najlepiej jest obserwować ptaki około świtu – wtedy są zazwyczaj najaktywniejsze. W przypadku jerzyków należy prowadzić obserwacje także wieczorem, przez co najmniej godzinę-półtorej, aż do całkowitego zapadnięcia ciemności. Jerzyki często w ciągu dnia nie przylatują do miejsca gniazdowania a wracają do gniazd dopiero o zmroku, a czasem nawet w zupełnej ciemności.

Jeżeli prace na budynku mają trwać dłuższy czas w okresie lęgowym, to obserwacje budynku powinny być powtarzane w czasie prowadzenia prac. Jeżeli ornitolog pobiera opłatę za wykonanie opinii ornitologicznej, to powinna ona uwzględniać konieczność wykonywania późniejszych kontroli budynku. Niedopuszczalna jest sytuacja, w której np. obserwacje wykonane są jedynie przed sezonem lęgowym lub na jego początku, a prace na budynku trwają wiele miesięcy. Oczywiste jest, że obserwując budynek w marcu nie stwierdzimy np. jerzyków, które mogą licznie zasiedlić budynek w maju. Ponieważ sytuacja ptaków na budynku zmienia się w ciągu roku należy zastrzec w opinii, że ewentualne dalsze zalecenia będą przekazywane w aneksach do opinii.

Co powinna zawierać opinia ornitologiczna?

W opinii powinny być wyszczególnione gatunki ptaków występujące na budynku wraz z ich statusem dotyczącym lęgowości i ochrony gatunkowej. Należy wskazać siedliska ptaków, potencjalne miejsca gniazdowania na budynku oraz miejsca występowania pustych gniazd i śladów obecności ptaków. Powinny zostać wskazane obszary budynku, na których konieczne są ograniczenia w pracach np. remontowych, czy też w ogóle nie powinni tam przebywać ludzie. Obszary takie dobrze jest nanieść na rysunki, tzw. rzuty ścian, lub na fotografie zamieszczone w opinii. Opisując konieczne ograniczenia w pracach na budynku oraz inne zalecenia dotyczące ochrony ptaków należy podać przepisy prawa, na których oparte są te zalecenia.

W opinii powinien się też znaleźć opis niezbędnej kompensacji przyrodniczej, jakiej musi dokonać inwestor. Jeżeli np. za rurami spustowymi, rynnami, czy w innych szczelinach gnieździły się ptaki, a miejsca te nie będą dla nich dostępne po remoncie budynku – konieczna jest kompensacja. W przypadku niszczonych na budynku siedlisk ptasich adekwatną kompensacją jest wieszanie budek lęgowych dla ptaków. Budki dla wróbli i jerzyków powinny być wieszane na budynkach, nie na drzewach – inaczej nie będą zasiedlane przez ptaki. W opinii dotyczącej budynku ze stropodachem należy zamieścić informację, że na zakładanie kratek  na otwory wentylacyjne stropodachu (lub inne zatykanie tych otworów, które zawsze jest równoznaczne z niszczeniem siedlisk) w jakimkolwiek okresie roku potrzebna jest [b]zgoda RDOŚ[/b]. Inwestor musi wystąpić do RDOŚ z wnioskiem o taką zgodę.

Przykre doświadczenia uczą, że dokładne wskazanie w opinii miejsca gniazdowania ptaków bardzo często prowadzi do “tajemniczego zniknięcia” gniazda, jaj lub piskląt. Niestety pracownicy firm budowlanych rzadko miewają opory przed zniszczeniem gniazd czy nawet zabiciem ptaków. Dlatego lepiej jest w opinii wskazywać jedynie ten obszar wokół gniazda, w którym np. nie można ptaków płoszyć, więc nie mogą tam przebywać ludzie i być prowadzone prace. Wskazanie większego , ogólnego obszaru, którego dotyczą ograniczenia w prowadzeniu prac, zamiast dokładnej lokalizacji gniazda, może uratować ptakom życie.

Jeżeli w opinii opisane są zalecenia i zakazy wynikające z przepisów prawa, które chroni ptaki, to powinny być tam też podane możliwości uzyskania zgód na odstępstwa od zakazów. Odstępstwa od zakazu płoszenia ptaków może wydać Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, a np. od zakazu niszczenia siedlisk – RDOŚ. Pamiętajmy, że np prowadzenie prac przy otworach stropodachu, w którym gniazdują ptaki to płoszenie ich. Dlatego na prowadzenie prac blisko (np. kilka metrów) otworów stropodachu wymagana jest zgoda GDOŚ na płoszenie ptaków. Trzeba pamiętać, że płoszenie nie jest sprawą błahą. Płoszenie ptaków karmiących pisklęta utrudnia karmienie młodych i może prowadzić do ich śmierci.

Formułując w opinii zalecenia, trzeba się kierować obowiązującą w ochronie środowiska zasadą przezorności. Dlatego np. podając w opinii okres, w jakim prace remontowe będą w pewnym stopniu ograniczone, bo ptaki będą przebywały na budynku, powinno się wziąć pod uwagę całość okresu lęgowego charakterystycznego dla danego gatunku, a nie np. tylko jego pierwszy lęg. Przykładowo wróble często płynnie przechodzą z jednego, do kolejnego lęgu, a mogą ich mieć aż 4. W okresie wysiadywania jaj trudno je zaobserwować, za to łatwo zamurować w gniazdach, które są ukryte np. głęboko w szczelinie muru. W okresie lęgowym, pomiędzy marcem a końcem sierpnia wróble wielokrotnie mogą korzystać z tego samego gniazda. Dlatego prace wokół gniazda powinny być ograniczone do końca sierpnia i nie ma co liczyć na to, że może akurat ta para wróbli będzie miała na budynku tylko jeden lęg. Należy też pamiętać, że przepisy prawa nie pozwalają usuwać nawet pustych gniazd z obiektów budowlanych w okresie od 1 marca do 15 października. Dlatego kierując się zasadą przezorności oraz przepisami dotyczącymi usuwania ptasich (pustych!) gniazd z budynków, ornitolog nie powinien sugerować w opinii, że można usunąć np w czerwcu gniazdo wróbla, który karmił w nim pisklęta w maju. Na takie zalecenia nie pozwala prawo, a o zgodzie na odstępstwa od zakazów dotyczących chronionych gatunków ptaków, mogą decydować tylko GDOŚ i RDOŚ.

Termin, kiedy można prowadzić prace w miejscu gniazdowania danego gatunku, powinien być nie wcześniejszy niż zakończenie lęgów przez większość par tego gatunku w danym regionie (np. w przypadku wróbli i jerzyków na Mazowszu koniec sierpnia). Nie należy w opinii pisać ogólnie, że “prace w danym miejscu mogą być prowadzone po zakończeniu lęgów ptaków”. Taki ogólny zapis zazwyczaj owocuje zniszczeniem gniazda lub lęgu przez ekipę budowlaną. Często w takiej sytuacji ornitolog otrzymuje informację od kierownika budowy, że „ptaszki już sobie poleciały i ich nie ma, więc zaczynamy tam prace”. Dlatego najlepiej jest podać konkretny termin, np datę, w którym można już będzie prowadzić prace w miejscu, w którym wcześniej były one ograniczone ze względu na ochronę ptaków. Jakiś czas przed tym terminem, przed ostatecznym stwierdzeniem, że lęgi ptaków na budynku się zakończyły i prace w danym miejscu już nie będą im zagrażały, ornitolog powinien wykonać jeszcze jedną kontrolę budynku. Czasami lęgi poszczególnych par ptaków trwają znacznie dłużej niż większości par danego gatunku. Przykładowo powtarzane lęgi jerzyków mogą się kończyć nawet w drugiej połowie września, kiedy większość osobników tego gatunku już odleciała z Polski.

Sporządzając opinię ornitologiczną należy też pamiętać o podaniu okresu, jakiego ta opinia dotyczy. Wykonując opinie ornitologiczne w Stołecznym Towarzystwie Ochrony Ptaków podajemy zawsze czas, w jakim opinia jest ważna – np. do początku kolejnego sezonu lęgowego, czyli do ostatniego dnia lutego.

Do kogo powinna trafić opinia?

Opinię ornitologiczną powinien otrzymać inwestor oraz wykonawca prac na budynku, którego dotyczy opinia. Powinien się z nią przede wszystkim zapoznać kierownik budowy, bo to on jest odpowiedzialny za odpowiednie zabezpieczenie elementów środowiska przyrodniczego (a więc także gniazdujących na budynku ptaków) podczas wykonywanych prac. Obowiązek ten nakłada na niego ustawa prawo budowlane. Niestety doświadczenie pokazuje, że powszechne jest lekceważące podejście do opinii ornitologicznych. Bardzo często ani inwestor ani wykonawca nie czytają opinii, a jedynie dołączają ją do dokumentacji budowlanej. Dlatego mając na celu dobro ptaków wykonawca opinii powinien przekazując ją zleceniodawcy podkreślić jej rolę i konieczność stosowania się do zaleceń ornitologa w czasie prowadzenia prac na budynku. Należy także przestrzec wykonawcę prac na budynku oraz inwestora, że nieprzestrzeganie prawa chroniącego ptaki występujące na budynku prowadzi do konsekwencji takich jak np. wstrzymanie prac przez nadzór budowlany.

Wykonane przez siebie opinie ornitologiczne warto wysyłać do wiadomości do właściwego dla lokalizacji budynku RDOŚ (do wydziału zajmującego się ochroną gatunkową) i wydziału ochrony środowiska.

O czym powinien wiedzieć ornitolog robiąc opinię ornitologiczną?

Ornitolog taki musi oczywiście znać specyfikę problematyki gniazdowania ptaków na budynkach. Musi także znać przepisy prawa chroniące te ptaki, tak, żeby zalecenia jakie pisze w opinii były zgodne z prawem. Wiedzę na temat ptaków w budynkach i przepisów prawa można poszerzyć czytając materiały zamieszczone na stronie LINK do działu ptaki w budynkach.

Inwestorzy, administratorzy budynków, wykonawcy prac remontowych, pracownicy firm budowlanych a także mieszkańcy budynków są najczęściej bardzo mili i uprzejmi dla wykonawcy opinii. Opowiadają o tym, jak kochają ptaki, jakie ptaki mają na działce itp.. Najczęściej jednak zarzekają się, że na budynku, który właśnie mają zamiar remontować nie ma i nigdy nie było żadnego ptaka. Zazwyczaj jednak jakieś ptaki na budynku są. Sporządzamy opinię, dajemy zalecenia. Przemili ludzie odbierają od nas opinię. Przychodzimy powtórzyć obserwacje po tygodniu…a tu wszystkie ptaki zamurowane. Kilka lat wykonywania opinii ornitologicznych przez STOP zaowocowało niestety gorzkimi doświadczeniami. Autorka niniejszego tekstu nigdy i nigdzie nie zetknęła się wcześniej z taką dawką fałszu, kłamstwa, oszukiwania w żywe oczy przez miłych ludzi. Ci „mili ludzie” bardzo często kłamią, że ptaków, które zostały zamurowane nigdy nie było, “bo nawet żadnej dziury w murze tam nie było”…chociaż STOP ma zdjęcia gniazda i piskląt, które były w zamurowanym miejscu. Dlatego niestety, chcąc ochronić ptaki na budynku przed zamurowaniem, należy robić jak najdokładniejszą dokumentację fotograficzną i informować wykonawcę i inwestora, że się ją ma. Przykro to pisać, ale chcąc ochronić ptaki na budynku należy się kierować zasadą ograniczonego zaufania nawet do “bardzo miłych ludzi” i nie wierzyć w to, co mówią. Chcąc być w zgodzie z prawem i sumieniem możemy wierzyć tylko własnym obserwacjom.

Aspekt etyczny

Ornitolog chcący wykonywać opinie ornitologiczne powinien sobie odpowiedzieć na pytanie po co będzie je robić. Czy będzie robił opinie tylko dla pieniędzy, czy chce, żeby jego praca była pożyteczna i służyła także ochronie ptaków. W STOPie uważamy, że wykonując opinię ornitologiczną powinno się pamiętać o tym, że ma ona służyć ochronie ptaków.
Robiąc opinie ornitologiczne trzeba mieć świadomość tego, że jeżeli po wykonaniu opinii nie pojawimy się więcej na budynku, to ptaki gnieżdżące się w nim zostaną najprawdopodobniej zamurowane. Ornitolodzy, którzy nie mają doświadczenia z problematyką ptaków w budynkach, wykonawcami remontów i inwestorami, nie raz idealistycznie wierzą, ze jeśli napiszą gdzie gnieżdżą się ptaki i jak je ochronić, to będą one bezpieczne. Niestety doświadczenie uczy, że zazwyczaj jest wręcz przeciwnie.

Musimy też zdawać sobie sprawę, że jeżeli zrobimy opinię ornitologiczną w zimie lub wczesną wiosną, a remont budynku będzie np. w czerwcu, to nasza opinia będzie miała bardzo niewielką, lub żadną wartość dla ochrony ptaków. Podobnie sprawa ma się z bardzo dużymi budynkami, remontowanymi przez wiele miesięcy. Wykonanie opinii ornitologicznej na podstawie jednorazowej kontroli i nie pojawianie się potem na budynku przez kolejne miesiące służy jedynie zamurowywaniu ptaków. Prace remontowe i sytuacja ptaków na takim budynku powinny być regularnie monitorowane przez ornitologa. Jeśli nie są, a inwestor ma opinię ornitologiczną, którą może pokazać np. inspektorowi nadzoru budowlanego lub policji wezwanej przez kogoś do zamurowywanych ptaków – to opinia ornitologiczna będzie służyła właśnie niezakłóconemu zamurowywaniu ptaków.

Pamiętajmy, że przymykając oko na zamurowanie ptaków w budynku ornitolog przyczynia się do łamania prawa oraz dalszego spadku liczebności takich ptaków jak jerzyki czy wróble.

W Stołecznym Towarzystwie Ochrony Ptaków uważamy, że wykonanie opinii ornitologicznej oznacza wzięcie na siebie dużej części odpowiedzialności za ochronę ptaków na opiniowanym budynku. Dlatego wykonanie opinii ornitologicznej oznacza jednocześnie gotowość do interwencji, jeżeli ptaki na budynku byłyby zagrożone lub niszczone. Niedopuszczalna jest sytuacja, gdy ornitolog, który wykonał opinię nie zgłasza do odpowiednich służb i organów przestępstw czy wykroczeń związanych z łamaniem prawa chroniącego ptaki. Nie przekazując policji i nadzorowi budowlanemu, że na opiniowanym przez nas budynku łamane jest prawo, sami działamy niezgodnie z prawem a jednocześnie nieetycznie. Osoby zlecające wykonanie opinii ornitologicznej nierzadko traktują opłatę za opinię ornitologiczną jak haracz za zachowanie dyskrecji i milczenia w sytuacji, która zagraża ptakom. Takie traktowanie jest obraźliwe dla przyrodników. Oby nie znalazło potwierdzenia w postawie wykonawców opinii ornitologicznych.

Tekst i zdjęcie: Dorota Zielińska

logo_kolor_sfinansowanoArtykuł powstał w ramach projektu „Ochrona ptaków w budynkach” sfinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

...................................................................
Jeśli uważasz, że działalność Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków jest cenna i warta wsparcia, Wpłać darowiznę!