Działania chroniące ptaki gnieżdżące się w budynkach INTERWENCJE

W ramach projektu finansowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej prowadzimy różne działania mające na celu ochronę ptaków w budynkach . Informujemy inwestorów i wykonawców remontów budynków o gniazdujących w nich ptakach i przepisach prawa, które te ptaki chroni. Próbujemy pomóc inwestorom i wykonawcom przestrzegać przepisów i chronić ptaki. Informujemy jak dostosować prace prowadzone na budynku do lęgów ptaków. Takiego dostosowania wymaga polskie prawo (wyciąg z przepisów ).

Niestety osoby prowadzące remonty budynków często lekceważą życie ptaków i prawo, które je chroni. Wtedy niezbędne jest podjęcie interwencji. Jest to trudne, przede wszystkim dlatego, że interwencji jest wiele i są czasochłonne, ale na szczęście nie jesteśmy wtedy sami. Przede wszystkim DZIĘKUJEMY NASZYM DZIELNYM WOLONTARIUSZOM ZA POMOC W OBSERWACJACH PTAKÓW GNIEŻDŻĄCYCH SIĘ NA BUDYNKACH.

W sezonie lęgowym dostajemy dużo zgłoszeń z całej Polski, dotyczących ptaków, zagrożonych zniszczeniem gniazd czy zamurowaniem w budynkach. Jeżeli zgłoszenie dotyczy budynku w Warszawie lub najbliższej okolicy sprawdzamy w terenie jak naprawdę wygląda sytuacja ptaków na budynku. Jeżeli coś złego dzieje się w innym rejonie Polski, prosimy o pomoc znajomych ornitologów, miłośników przyrody z okolicy, w której znajduje się budynek z zagrożonymi ptakami. Informujemy też osoby zgłaszające nam, że ptaki są zagrożone, jak mają działać, do jakich służb i organów się zwrócić, na jakie przepisy się powołać. Piszemy pisma do inwestorów i wykonawców remontów, do odpowiednich organów, służb, instytucji. Bez pomocy ludzi, którym zależy na ochronie ptaków, profesjonalistów i “zwykłych obywateli”, moglibyśmy zrobić znacznie mniej.

Prowadząc interwencje służące ochronie ptaków w budynkach, pamiętamy, że stoi za na mi prawo. Także instytucje państwowe, których zadaniem jest pilnowanie by prawo było przestrzegane, coraz lepiej uświadamiają sobie, że prawo chroni ptaki w budynkach. Policja, straż miejska, czy Powiatowe Inspektoraty Nadzoru Budowlanego coraz częściej rozumieją, że ochrona ptaków to ważna sprawa. Organy i instytucje państwowe działają coraz sprawniej. Kiedy inwestor lub wykonawca prac remontowych czy budowlanych nie chce przestrzegać prawa, które chroni ptaki ryzykuje, że prace te będą wstrzymane.

PINB musi wstrzymać prace, które zagrażają środowisku (np. ptakom chronionym, które gnieżdżą się na budynku). Sytuacja taka zdarzyła się w tym roku m.in na Pradze Północ w Warszawie. Informowaliśmy inwestora i wykonawcę termomodernizacji, że w remontowanym budynku gnieździ się wiele chronionych ptaków (wróbli i jerzyków). Przekazywaliśmy inwestorowi i wykonawcy zalecenia, jak prowadzić prace, aby nie zagrażały ptakom. Wydział Ochrony Środowiska dla dzielnicy Praga Północ zorganizował spotkanie z przedstawicielem administracji budynku i przedstawicielem STOPu. W wyniku spotkania zgodnie podpisano protokół, zawierający informacje o gniazdowaniu ptaków na budynku oraz zobowiązanie inwestora do ich ochrony. Niestety ustne zapewnienia o umiłowaniu prawa i ptactwa i pisemne deklaracje nie pokrywały się z prawdą. Wykonawca i inwestor nie dopilnowali, żeby ptaki na budynku były bezpieczne. Długo trwało lekceważenie zaleceń i narażanie ptaków na niebezpieczeństwo. Prowadziliśmy kolejne obserwacje ptaków na budynku, kontrole, czy prawo jest przestrzegane. Na teren ocieplanego budynku wzywana była straż miejska. W końcu zgłosiliśmy sprawę do PINB, który wstrzymał prace. Arogancja inwestora i wykonawcy wobec prawa skończyła się dla nich dużymi problemami.

Wstrzymanie prac remontowych przez PINB spowodowało znacznie większe ich opóźnienie i straty finansowe, niż gdyby od początku prace były dostosowane do zaleceń ornitologa. Szkoda, że ta sprawa, której tyle czasu poświęcili ornitolodzy i wolontariusze STOPu, urzędnicy WOŚiu, strażnicy miejscy i inne zaangażowane osoby, musiała skończyć się wstrzymaniem prac przez PINB. Nie tego chcieliśmy, ale nie było innego sposobu, żeby wyegzekwować przestrzeganie prawa i ochronę gnieżdżących się w zakamarkach budynku jerzyków i wróbli. Niestety doświadczenie nauczyło nas, że zbyt długie zwlekanie ze zgłoszeniem do PINB, że prace remontowe lub budowlane zagrażają ptakom (czyli są niezgodne z prawem), zazwyczaj kończy się zniszczeniem ptaków na budynku.

Wykonawcy i inwestorzy remontu budynku zazwyczaj zapewniają ornitologów, że kochają ptaki, będą je chronić i przestrzegać prawa, ale robią dokładnie odwrotnie, licząc, że zdążą skończyć prace zanim zadziała PINB. Dlatego skuteczne interwencje wymagają ciągłych kontroli sytuacji ptaków na budynku. Udaje nam się je prowadzić przede wszystkim dzięki “zwyczajnym ludziom”, mieszkańcom danego budynku, miłośnikom ptaków, wolontariuszom. Dzięki informacjom od nich wiemy, czy zalecenia ornitologa są na budynku przestrzegane, czy lekceważone. Jeśli inwestor i wykonawca wiedzą jak mogą ochronić ptaki na budynku, ale prawo jest przez nich nadal łamane, nie zwlekamy długo i zawiadamiamy PINB, który wstrzymuje prace na budynku. Wielokrotne, przeciągające się próby nakłonienia inwestora i wykonawcy prac do przestrzegania prawa i branie ich zapewnień za dobrą monetę – zazwyczaj kończy się zniszczeniem ptaków. Jeśli zbyt długo zwleka się z zawiadomieniem PINBu, to okazuje się, że prace zostały skończone, a po ptakach nie ma śladu. Wtedy inwestora i wykonawcę może ukarać sąd, ale ptakom nie przywróci to życia.

Tekst i zdjęcia: Dorota Zielińska

rusztowaniaRusztowania nadal zagrażają jerzykom

siedlisko1Siedlisko wróbli i jerzyków w otworach pod gzymsem.

siedlisko3Zaklejane styropianem siedlisko wróbli i jerzyków

siedlisko2Tu było siedlisko wróbli i jerzyków

logo_kolor_sfinansowanoArtykuł powstał w ramach projektu „Ochrona ptaków w budynkach” sfinansowanego ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

...................................................................
Jeśli uważasz, że działalność Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków jest cenna i warta wsparcia, Wpłać darowiznę!