Życzymy…. nam wszystkim żeby dużo dobrego spotkało nas w najbliższych dniach i najbliższym roku i żebyśmy umieli to dostrzec i się z tego ucieszyć ;). I oby ominęły nas „tradycyjne” świąteczne kłótnie ;). Obyśmy wszyscy umieli odróżniać rzeczy ważne od nieważnych i nie złościli się na tych, którzy są ważni, z powodu rzeczy, które nie są tego warte, z powodu popsutych przedmiotów, czy zbyt długiego wykonywania mniej lub bardziej istotnych czynności ;).
Szczególnie ciepłe myśli jak zawsze biegną do tych, którzy będą sami w najbliższych dniach. Kreowany przez media wyidealizowany obrazek rodzinnych świąt może nieźle człowieka zdołować. Ale nie dajcie się ;). Może uda się z kimś też samotnym spotkać albo pogadać… Albo po prostu zrobić dla siebie coś dobrego, coś, co się lubi. Tego życzymy. Warto na przykład pójść do Parku Skaryszewskiego z ziarnem słonecznika i orzechami. Karmienie wiewiórek i sikorek (a czasem też kowalika) z ręki to bardzo fajne przeżycie :). Szczególnie dużo tych zwierzaków jest w alei obwodnicowej, w okolicach mostka, który jest naprzeciwko dzikiej wyspy na Jeziorku Kamionkowskim.
Na ten i następny rok i wszystkie kolejne życzymy, też nam wszystkim, żeby człowiek opamiętał się i zaczął naprawdę chronić przyrodę, klimat, zwierzęta. Żeby świat tworzony przez ludzi stał się lepszy. Do czego i my możemy dołożyć nasze małe, lokalne działania i codzienne wybory.
Tegorocznym życzeniom towarzyszy mała modraszka. Tak często blisko nas, że niejednokrotnie przestajemy dostrzegać jaka jest fajna i piękna – typowy błąd popełniany z bliskimi ;).
Zdjęcie autorstwa Marek Długosiewicz – dziękujemy :).
Jeśli uważasz, że działalność Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków jest cenna i warta wsparcia, Wpłać darowiznę!