Relacja z wycieczki na obserwacje ptaków doliną rzeki Raszynki (Pęcice 06.09.2015)

Wakacje dobiegły końca a wraz z nimi ustąpiły upały, to dobra pora  aby zrobić ostatnią letnią wycieczkę na ptaki. Miejsce, które tym razem wybraliśmy jest szeroko znane w  tzw. ,,warszawskim ptasim świecie’’. To dolina rzeki Raszynki  w okolicach Pęcic. Problem z tym miejscem jest taki, że trudno tu dojechać komunikacją  miejską, tym razem się udało znaleźć lokalną linię L23 co skrzętnie wykorzystaliśmy. O potencjale tego miejsca nie będę się rozpisywać, przyjdzie jeszcze  pora na ponowne odwiedziny tych okolic w dogodnym terminie np. zimą i wiosną. Jak na początek roku szkolnego, na nasz spacer przyszło całkiem sporo osób.

Zbiórkę zrobiliśmy przy kościele w Pęcicach, aura mogła by być nieco lepsza, troszeczkę za bardzo wiało, a ptaki za wietrzną pogodą raczej nie przepadają. Kiedy już wszyscy dotarli na miejsce zbiórki ruszyliśmy w kierunku Raszynki. Pierwszym gatunkiem, którego zaobserwowaliśmy jeszcze w samej miejscowości był grzywacz, zaraz po nim usłyszeliśmy dzięcioła dużego. Pierwszym przystankiem dzisiejszego dnia był mało znany cmentarz z okresu pierwszej wojny światowej. Znajduje się on na lekkim wzniesieniu z którego widzieliśmy całą panoramę Raszynki.

Po skończeniu  zwiedzania cmentarza  ruszyliśmy w dalszą drogę gdzie po krótkiej chwili usłyszeliśmy i dostrzegliśmy dwa świergotki drzewne. Droga na początku prowadziła zadrzewioną aleją, która dalej przechodziła w luźne zarośla a kończyła się na otwartej przestrzeni. W alei  drzew usłyszeliśmy pierwiosnka oraz sikory obu najpospolitszych gatunków, modraszkę i bogatkę. Nieopodal samica pustułki wypatrywała zdobyczy na polu. W sąsiedztwie ,,bujał’’ nad trzcinami młody błotniak stawowy oraz wszechobecne grzywacze.

Naszym miejscem przeznaczenia były dwa sztuczne zbiorniki wodne gdzie zazwyczaj było sporo ptaków siewkowych, ale nie tym razem. Jeden zbiornik prawie całkowicie wysechł, w drugim wody było jak na lekarstwo. Jedyne ptaki jakie były na obu zbiornikach to perkozek, kszyk oraz dwa łęczaki. Siewkowe niestety nie dopisały lecz sprawę uratowały ptaki szponiaste oraz  urokliwe miejsce. Hitem dzisiejszego dnia był młody bielik oraz samiec kobczyka, którego widzieli tylko nieliczni! Niech żałują wszyscy ci, którzy ,,opuścili’’ przewodnikaJ. Ostatnim gatunkiem dzisiejszego dnia była późna młoda pokląskwa. Bywały bardziej udane wycieczki, ale i gorsze, a najważniejsze jest to, że znaczna większość wycieczkowiczów pierwszy raz zobaczyła i poznała nowy, bardzo atrakcyjny teren tuż pod Warszawą.

Wykaz gatunków:

  • Czapla biała 2
  • Krzyżówka 5
  • Bielik 1
  • Myszołów 1
  • Pustułka 1
  • Błotniak stawowy 1
  • Kobczyk 1
  • Mewa białogłowa
  • Kszyk 1
  • Łęczak 2
  • Śmieszka
  • Grzywacz
  • Sierpówka
  • Dzięcioł duży
  • Dzięcioł zielony
  • Kruk
  • wrona
  • Sroka
  • Gawron
  • Kawka
  • Mazurek
  • Wróbel
  • sójka
  • Pliszka siwa
  • Pierwiosnek
  • Kopciuszek
  • Dymówka
  • Oknówka
  • Skowronek
  • Modraszka
  • Bogatka
  • Kos
  • Kwiczoł
  • Szczygieł

 

Tekst i zdjęcia: Robert Miciałkiewicz.

 

 

 

...................................................................
Jeśli uważasz, że działalność Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków jest cenna i warta wsparcia, Wpłać darowiznę!