Afrykańskie safari na Zawadach – relacja z wycieczki ornitologicznej (05.07.2015)

Pierwsza dekada lipca przywitała nas afrykańskimi upałami. Zaczęły się wakacje, wiele osób opuściło Warszawę, ptaki na szczęście pozostały mimo, że już mamy lipiec i wiele gatunków śpiewa coraz rzadziej. Miejsce, które tym razem wybraliśmy  na ptasią wyprawę to las łęgowy znajdujący się  w okolicach Zawad. Spotkanie jak zwykle zrobiliśmy na przystanku autobusowym linii 163 przy ul. Zaściankowej w Zawadach. Mimo wakacji oraz wręcz saharyjskich upałów przyszło dużo osób.

Już w samych Zawadach czekając na pozostałych wycieczkowiczów widzieliśmy kilka ciekawych gatunków ptaków. Dość dużym zaskoczeniem były widziane między budynkami  czyże! O tej porze roku to wielka rzadkość, co najciekawsze, w łęgu nad Wisłą było ich znacznie więcej! Ruszyliśmy w kierunku rzeki o 8.05, po drodze widzieliśmy kulczyka oraz przelatującą pliszkę siwą.

Kiedy już doszliśmy do wału zostaliśmy przywitani przez trznadla, który  śpiewał swą piosenkę siedząc na drutach trakcji elektrycznej. Co poniektórzy  powątpiewali, że o tej porze dnia przy tak wysokiej temperaturze będą jakieś ptaki! Na szczęście miło się rozczarowali, co było zasługą pięknego i naturalnego łęgu, który jest prawdziwą ozdobą nadwiślańskiej panoramy. Dzięki temu, że drzewa rosły w miarę gęsto, mogliśmy się skryć przed upałem w ich cieniu. Ptaki chyba też tak uznały, ponieważ było ich całkiem sporo. Chyba najciekawszą obserwacją był śpiewający jeszcze słowik szary, który już w połowie czerwca powinien zamilknąć! Wszędzie dookoła nas śpiewały zaganiacze oraz kapturki. Nisko przy drodze na krzewie siedział samiec gąsiorka, po chwili odezwały się dzięcioły, duży oraz zielony. Powoli zbliżaliśmy się do rzeki i zamiast ptaków wszędzie widzieliśmy wręcz hordy nudystówJ. Krajobraz wyjątkowo piękny, ptaki oczywiście były, lecz w dużej mierze przepłoszone przez plażowiczów. Mimo wczesnego przedpołudnia upał stawał się coraz bardziej nieznośny, kiedy zaproponowałem, aby powrócić do łęgu wszyscy jednym chórem wyrazili zgodę z nieskrywanym zadowoleniemJ. W drodze powrotnej wszędzie towarzyszyły nam czyże, wydaje się, że ten rok musi im wyjątkowy sprzyjać. Mimo trudnych warunków jakie nam dziś towarzyszyły, wycieczkowicze byli zadowoleni zwłaszcza z pięknych nadwiślańskich krajobrazów.

Wykaz gatunków:

  • Kormoran
  • Nurogęś
  • Krzyżówka
  • Czapla siwa
  • Mewa białogłowa
  • Mewa siwa
  • Śmieszka
  • Rybitwa rzeczna
  • Rybitwa białoczelna
  • Czajka
  • Piskliwiec
  • Łęczak
  • Sieweczka rzeczna
  • Kszyk
  • Grzywacz
  • Sierpówka
  • Dzięcioł duży
  • Dzięcioł zielony
  • Gawron
  • Wrona
  • Sroka
  • Piegża
  • Jarzębatka
  • Gajówka
  • Cierniówka
  • Kapturka
  • Słowik szary
  • Pokrzywnica
  • Zięba
  • Dzwoniec
  • Szczygieł
  • Czyż
  • Kulczyk
  • Pliszka siwa
  • Piecuszek
  • Pierwiosnek
  • Kos
  • Śpiewak
  • Wilga
  • Pełzacz ogrodowy
  • Bogatka
  • Modraszka
  • Muchołówka szara
  • Gąsiorek
  • Zaganiacz
  • Jerzyk
  • Dymówka
  • Oknówka
  • Brzegówka
  • Wróbel
  • Mazurek

Tekst i zdjecia: Robert Miciałkiewicz.

...................................................................
Jeśli uważasz, że działalność Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków jest cenna i warta wsparcia, Wpłać darowiznę!