Za nami pierwsze wspólne liczenie krukowatych zimujących w Warszawie. Z całą pewnością, akcję musimy uznać za udaną, a na niektórych płaszczyznach nawet zaskakująco udaną.
Udało nam się policzyć ptaki aż na 13 punktach. Na 12 z nich doświadczeni obserwatorzy oraz wolontariusze obserwowalni i liczyli ptaki przelatujące popołudniem na noclegowiska. 13 punkt, czyli park Krasińskich został objęty liczeniem według nieco innej metody – być może nawet w niektórych przypadkach doskonalszej.
W liczeniu uczestniczyło aż 38 osób! Cieszymy się niezmiernie, że tylu chętnych chciało poświęcić swój czas i znosić ciężkie warunki atmosferyczne aby policzyć oraz nauczyć się liczyć ptaki.
Łącznie policzyliśmy prawie 74 tysiące ptaków. Liczenie ptaków lecących na noclegowiska jest obarczone pewnym błędem, jednak z pewnością ptaków jest mniej niż jeszcze 15 lat temu. Według dostępnych danych, wtedy nocowało ich w Warszawie 125-130 tysięcy.
Głównie obserwowaliśmy kawki i gawrony. Wrony naliczyliśmy ok. pół tysiąca. Z pozostałych obserwacji na zainteresowanie zasługują też 2 obserwacje krogulca.
Na prawym brzegu Wisły stwierdzono ok. 14 tysięcy ptaków. Dodatkowo od „praskiej” strony miasta w kierunku centrum leciało ok. 18 tysięcy ptaków. Od Południa w stronę śródmieścia leciało ok. 15 tysięcy osobników, a od zachodu w kierunku Pól Mokotowskich ok. 20 tysięcy.
Dziękujemy wszystkim obserwatorom i wolontariuszom za udział w liczeniu. Jesteśmy pewni, że tego typu akcje pozwalają lepiej poznać awifaunę Warszawy. Mamy nadzieję, że dzięki aktywnemu uczestnictwu tak dużego grona wolontariuszy, na kolejnym liczeniu krukowatych (już 19 lutego!) będziemy mogli ustawić jeszcze więcej punktów obserwacyjnych.
Fot. J. Rapczyński
Fot. J. Rapczyński
Jeśli uważasz, że działalność Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków jest cenna i warta wsparcia, Wpłać darowiznę!