Jak co roku pod koniec grudnia nastaje czas życzeń składanych z różnych powodów. Bo taki zwyczaj, bo wypada, bo konwenanse, rytuały religijne albo świeckie, bo ludzie są wyznawcami takiej lub innej religii, albo po prostu chcieliby, żeby było dobrze…
Rok 2020 był i nadal jest dla wielu wyjątkowo trudny. Traciliśmy bliskich, prace i poczucie bezpieczeństwa. Obyśmy nie tracili nadziei. Najbliższe święta i Sylwester będą dla wielu bardzo trudne i samotne. Na pewno macie ich wokół siebie. Na pewno znajdzie się na osiedlu, w sąsiednim domu, w sąsiednim mieszkaniu, w rodzinie ktoś, kogo ucieszy rozmowa, pocztówka, kilka mandarynek albo słoik zupy. Obyśmy znaleźli życzliwość dla siebie i innych. Innych istot ludzkich i nieludzkich i dla naszej Matki Ziemi :). Oszczędźmy im cierpień. Może w tym roku zaszalejmy i darujmy sobie niosące cierpienie rytuały, takie jak świąteczne kłótnie… a może nawet takie jak pozbawianie życia bogu ducha winnego karpia ;)?
Może w prezencie dla Matki Ziemi w tym roku uda nam się zredukować kupowanie mnóstwa niepotrzebnych rzeczy, których wyprodukowanie obciąża planetę i ubogich ludzi w biednych krajach? „Mniej” to fajny prezent dla Matki Ziemi ;). Pod choinkę zamiast nowych przedmiotów można by włożyć dobre słowa dla ludzi, którzy są wokół nas. Gdyby tak mogli usłyszeć, co dobrego o nich myślimy i do nich czujemy, to byłby może najlepszy prezent, jaki dostali od lat.
W prezencie dla ptaków, jeśli dobrze im życzycie, warto posadzić głóg albo jarząb, nie grabić jesiennych liści i zostawić nieskoszone „chwasty”, trzciny i inne rośliny dające im pokarm i schronienie. Ptaki odpłacą Wam radością codziennych obserwacji.
Trzymajcie się ciepło. Jest duże prawdopodobieństwo, że będzie lepiej. Wczoraj było Zimowe Przesilenie. Od dzisiaj każdego dnia będzie trochę więcej światła.
Fot. Marek Długosiewicz
Jeśli uważasz, że działalność Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków jest cenna i warta wsparcia, Wpłać darowiznę!